O nas

Jesteśmy małą grupą przyjaciół, którzy postanowili stworzyć przyjazną społeczność siłowni w naszym mieście. Część z nas to trenerzy personalni, a pomysł na założenie własnej siłowni zrodził się z rozmów z naszymi podopiecznymi. Słuchaliśmy ich uwag, sugestii, a także opinii naszych bliskich – i doszliśmy do wniosku, że brakuje miejsca, gdzie każda osoba poczuje się swobodnie, bezpiecznie i mile widziana. Tak powstało INFERNO GYM – siłownia, do której przychodzisz jak do dobrego przyjaciela.

​

Początki nie były łatwe. Zaczynaliśmy od zera – musieliśmy wymyślić nazwę, zaprojektować logo, znaleźć odpowiednią lokalizację, zadbać o dobrej jakości sprzęt, przemyślane rozmieszczenie i wszystkie techniczne szczegóły, które nigdy nie są proste. Kiedy jednak uporaliśmy się z fundamentami, mogliśmy wreszcie skupić się na tym, co dla nas najważniejsze – słuchaniu naszych klientów i tworzeniu miejsca, które nie jest kolejną chłodną, komercyjną siłownią, ale ciepłą, wspierającą społecznością.

​

Nasza nazwa i logo to również efekt długiej pracy. Minęło kilka miesięcy, zanim osiągnęliśmy ostateczny efekt. Pomysłodawczynią nazwy Inferno była Weronika Karpińska – zafascynowana historią i literaturą, zainspirowała się "Boską Komedią" Dantego. Logo zostało zaprojektowane tak, by harmonizowało z nazwą – stworzyła je dla nas kreatywna grupa OWOCNI.

​

Dziś z dumą patrzymy, jak nasza wizja ożywa, a Inferno Gym staje się miejscem, do którego chce się wracać!